Wysłany: Pią 19:14, 02 Cze 2006 Temat postu:
|
|
no co? lepszy rydz niż nic
A są to dokładniej Pyszczaki z gatunka Mbuna podgatunka pseudotropheus i podpod gatunków saulosi, socolofi i acei
|
|
|
Wysłany: Czw 16:29, 01 Cze 2006 Temat postu:
|
|
Hardkoooor... Od school... LooooL
|
|
|
Wysłany: Śro 18:40, 31 Maj 2006 Temat postu:
|
|
łaaaał.. szpaaan
|
|
|
Wysłany: Śro 17:42, 31 Maj 2006 Temat postu:
|
|
Wysłany: Nie 13:05, 28 Maj 2006 Temat postu:
|
|
kochaaany... on żyje już 3 lata... weteran jakiś
|
|
|
Wysłany: Nie 8:14, 28 Maj 2006 Temat postu:
|
|
To ty masz myszoskocza 8D? Mój wywiad zawiódł LOL .
|
|
|
Wysłany: Sob 21:28, 27 Maj 2006 Temat postu:
|
|
spoko kotek :P spróbuję tak z moim myszoskoczkiem :wink:
|
|
|
Wysłany: Pią 20:53, 26 Maj 2006 Temat postu:
|
|
I ma. Jest wybredny :P. Uparty. Drapie w okno jak chce wyleźć na balkon...
|
|
|
Wysłany: Pią 19:14, 26 Maj 2006 Temat postu:
|
|
biedny kot.. no i ty też!!! A swoją drogą-twój kot musi mieć niezły charakter!!
|
|
|
Wysłany: Pią 19:05, 26 Maj 2006 Temat postu:
|
|
Wysłany: Pią 14:36, 26 Maj 2006 Temat postu:
|
|
na ale fart że żyje( spadł na cztery łapy:))
|
|
|
Wysłany: Pią 13:58, 26 Maj 2006 Temat postu:
|
|
no na serio twoj kot to kamikadze. biedactwo... :(
|
|
|
Wysłany: Pią 11:39, 26 Maj 2006 Temat postu:
|
|
Kot-kamikadze :P. Siedzi już w domu.
|
|
|
Wysłany: Czw 17:35, 25 Maj 2006 Temat postu:
|
|
Wysłany: Śro 18:10, 24 Maj 2006 Temat postu: Dzien mieszanej radości ze smutkiem :(
|
|
Dziś rano ledwo zwlokłem się z łóżka. Bolała mnie głowa i przed drugą lekcją dwoniłem do mamy żeby po mnie przyjechała (sam nie mogłem pójść bo nauczyciele się boją :/). No to czekam na mamę, a na polskim dzwoni do mnie (no musiałem przecież odebrać!) i mówi nie może przyjść, tato też nie, bo jest na drugim końcu Warszawy. Wiecie dla czego nie może przyjść? BO KOT SPADŁ Z 3 PIĘTRA Z BLAKONU NA BETON!!! Mój kot to jakiś kamikadze! Zakręciło mi się wtedy w głowie. złamała sobie miednicę i rozwaliła mięśnie.
Dobra część tego dnie to jest ta, ż epogodziłęm się z większością osób w klasie. No i oczywiście z Dudkiem :).
Jeszcze w tym dnu fajną rzeczą było to, że dostałem 10 na 10 możliwych do zdobycia punktów z polskiego.
I to chyba wszystko.
Zwykle nie robie pozdrowień, ale dzisiaj mam na to ogromną chęć. Pozdro dla:
+ Mojego biednego kociaka :(
+Dla Dudka ( i dzięki za zgodę ;])
+Dla wszystkich, którzy pomagają rozwijać tego bloga (choćby pisząc posty)
|
|
|
|